W dniu 21 marca 2018r. pani "sędzia" SSR Marzena Kalocińska z V Wydziału "Rodzinnego" I Nieletnich Bydgoszcz postanowiła sobie po raz kolejny jawnie pogwałcić prawo mojej córeczki Paulinki do wychowania przez dwoje rodziców.
Wg tej Pani moja córka ma być wychowywana przez ojca 2 godziny w tygodniu w obcej placówce sadowej OZSS bez prawa wyjścia na zewnątrz. 8 godzin w miesiącu to "dobro dziecka" wg Sądu "rodzinnego" w Bydgoszczy. A wszystko to "celem odbudowania więzi z dzieckiem", która została zniszczona przez psychomatkę , która stosuje wobec dziecka przemoc Alienacji Rodzicielskiej.
Jakby tego było mało pani Sędzia odebrała dziecku bezcenne chwile z ojcem i nie umożliwiła spotkań w weekendy, bo... "OZSS jest nieczynny w weekendy" (!). Mądre? Pani Sędzia jest niesamowity, stwierdziła także, że "żadna instytucja w Bydgoszczy nie wyraziła zgody na realizację kontaktów Łukasza Bryske z córką"...czy to oznacza, że gdyby OZSS nie wyraziło zgody to sędzia by nie pozwolilła w ogóle dziecku spotykać się z ojcem?
Z pewnością taką argumentację uzna Europejski Trybunał Praw Człowieka W Strasburgu....
Takim "Sędziom" my Polacy dziękujemy!
W dniu 12.07.2018r. II instancja, czyli SS - Sędzie z X Wydziału "Rodzinnego" Sądu Okręgowego w Bydgoszczy oddaliły moje zażalenie na to "europejskie" postanowienie Pani Marzeny Kalocińskiej. Sprawczyniami są:
1. SSO Mirela Tocha-Plata - Przewodnicząca Wydziału (!)
2. SSO Edyta Dolińska Kryś
3. SSO....
Mądrości Sądu W Bydgoszczy:
Paulinko zapamiętaj nazwisko Pani Sędzi!
