Paulinko, córeczko najukochańsza, w dniu dzisiejszym to jest 26 grudnia w drugie święto Bożego Narodzenia 2019 roku przyszedłem wręczyć Ci prezent na ul. Korczaka. Oczywiście mama zabrała Ciebie z domu i nie wiem czy ten prezent otrzymasz. Pewnie Ci powie, że nawet do Ciebie nie przyszedłem, albo coś w tym stylu. Zostawiłem Ci go pod drzwiami z karteczką. Pisałem do Ciebie podobnie jak Marcin , babcia, pisaliśmy do mamy, że chcielibyśmy wszyscy zobaczyć Ciebie w święta. Niestety egoizm Twojej matki wygrał i nadal jesteś okłamywana i izolowana od Twojej prawdziwej rodziny i nastawiana przeciwko nam. Codziennie o Ciebie walczę, codziennie o Tobie myślę, codziennie tęsknię i całe swoje życie podporządkowuję tylko dla Ciebie, abyś miała normalne dzieciństwo i rodzinę, którą pozbawia  Cię mama , babcia Ewa i pan Andrzej, który zwie się twoim dziadkiem a wcale nim nie jest. Z pewnością nie wiesz, że Twoimi dziadkami jest dziadek Ireneusz czyli tata Twojej mamy oraz dziadek Norbert czyli mój tata, który już odszedł 4 lata temu i nie miał okazji Ciebie poznać. 
Kocham Cię całym sercem!
Tata